Samospełniająca się przepowiednia, czyli Twój wpływ na przebieg wydarzeń

Autor: Anna Dąbrowska, 2022-09-23

Twoje myślenie wpływa na Twoje zachowanie, a w konsekwencji wyzwala mechanizm samospełniającej się przepowiedni. Czy wiesz, na czym on polega, i czy potrafisz nad nim zapanować?

Efekt Pigmaliona

Na początek trochę mitologii greckiej… Pigmalion, król Cypru, wyrzeźbił posąg idealnej kobiety. Zakochał się w nim, obdarowywał kwiatami i ubierał jak żywą istotę. Wyobrażał sobie, że jest to prawdziwa kobieta. Bogini Afrodyta spełniła jego marzenie i tchnęła w posąg życie. Niemożliwe stało się możliwe.
Jak bardzo twierdzenie, że jesteśmy kowalem własnego losu, można odnieść do mechanizmu samospełniającej się przepowiedni?
To, co myślisz o sobie, staje się dla otoczenia prawdą. Każda Twoja myśl tworzy i kreuje Twoją przyszłość. Jeśli myślisz:

  • „poradzę sobie, przecież rozumiem to zagadnienie, a całą sobotę rozwiązywałem podobne zadania”, to sprawdzian zwykle kończy się sukcesem,
  • „na pewno zapyta mnie z tego, czego nie rozumiem”, to na pewno tak się stanie, a potem możesz już tylko dodać: „a nie mówiłam, a nie mówiłem”.

Samospełniająca się przepowiednia – przykłady

W teorii wygląda to tak:

Twoje przekonanie (nastawienie)

działanie


wzmocnienie przekonania

Reakcja drugiej strony / 
Zdarzenia zgodne z przewidywaniami

 

A w praktyce? Najlepiej przeanalizować to na przykładzie.

  • Twoje przekonanie (nastawienie)

Nie lubię tego przedmiotu. Nauczyciel jest bardzo wymagający, a do tego mam wrażenie, że mnie nie lubi. Zapowiedział klasówkę − na pewno nie będzie dobrze. Nie mam szans na dobrą ocenę.

  • Działanie

Nie miałeś ochoty na naukę. Kiedy wreszcie zacząłeś powtarzać materiał, trudno było Ci się skupić. Słuchanie ulubionej muzyki nie pomagało, a myśli błądziły również wokół zadań na sprawdzianie, ale trudnych, na które nie będziesz znać odpowiedzi. Telefony do paru osób z pytaniem o ich postępy w przygotowaniach zajęły trochę czasu. Potem przypomniała Ci się umowa z rodzicami, że posprzątasz wreszcie pokój. Nie jest to może Twoje ulubione zajęcie, ale chciałeś mieć to już za sobą. Zmęczenie po sprzątaniu jeszcze zmniejszyło Twój zapał do nauki. Po przejrzeniu notatek w zeszycie i zajrzeniu do podręcznika przyszła chwila zwątpienia: „tego jest tak dużo, nie zdążę powtórzyć wszystkiego”. Wybór padł na notatki. Uczyłeś się z nich do późna. Nie było szans, żeby się wyspać, a sprawdzian był od razu na pierwszej lekcji…

  • Reakcja drugiej strony

Zgodnie z przewidywaniem sprawdzian był trudny. Wiele zadań dotyczyło materiału, którego nie omawialiście szczegółowo na lekcji. Oczywiście można było o tym wszystkim przeczytać w podręczniku, ale zwykle na sprawdzianie pojawiało się tylko to, co nauczyciel omawiał na lekcji. Na Twoją uwagę, że sprawdzian obejmuje więcej, niż było zapowiedziane, nauczyciel odpowiedział tylko, że wszystkie potrzebne materiały można było znaleźć w podręczniku i zeszycie. Ze zdenerwowania trudno było Ci się skupić. Próba ściągania też zakończyła się porażką − nauczyciel to zauważył i zwrócił Ci uwagę. Zdenerwowanie rosło.

  • Wzmocnienie przekonania

Nie poszło dobrze, przy oddawaniu sprawdzianu towarzyszyła Ci myśl, że wszystkie Twoje przewidywania się sprawdziły. Już tydzień temu było wiadomo, że nie będzie dobrze. Zresztą, przecież to było jasne – u tego nauczyciela nie ma szans na dobrą ocenę.

 

Co się tak naprawdę wydarzyło?

Twoje nastawienie spowodowało, że kolejne podejmowane działania nie gwarantowały sukcesu. Zupełnie nieświadomie odwlekałeś moment rozpoczęcia nauki, co więcej − jak już zacząłeś się wreszcie uczyć, źle oceniłeś zakres materiału, który powinieneś umieć. Część czasu potrzebnego na naukę zmarnowałeś na inne, mniej ważne sprawy – rozmowy przez telefon, sprzątanie… Gdyby to podsumować – stosunkowo mało czasu rzeczywiście poświęciłeś na przygotowania do sprawdzianu, a to miało bezpośrednie przełożenie na ilość materiału, który udało Ci się opanować. Dodatkowo zdenerwowanie osłabiło Twoje zdolności analizy i przypominania sobie potrzebnej wiedzy. To wszystko przełożyło się na słaby wyniki ze sprawdzianu.
Analizując w ten sposób całą sytuację, można stwierdzić, że Twoje kolejne działania wpłynęły na ostateczny rezultat i że nie było w tym nic przypadkowego.
Tak właśnie działamy – będąc pod wpływem silnego przekonania o czymś, bezwiednie zaczynamy robić coś w sposób, który sprzyja realizacji czarnego scenariusza.

 

5 zasad, których przestrzeganie pomoże Ci kontrolować mechanizm samospełniającej się przepowiedni

  1. Zwróć uwagę na to, o jakich kwestiach myślisz negatywnie.
  2. Jeśli sprawa dotyczy nauki – zaplanuj dobrze czas na przygotowania i nie daj się skusić innym zajęciom.
  3. Jeśli wymaga tego sytuacja (np. masz zaległości z przedmiotu lub trudno Ci się czegoś nauczyć), poproś kogoś o pomoc.
  4. Konsekwentnie zatrzymuj się, kiedy zauważysz, że zaczynasz myśleć negatywnie – zrób szybki ogląd całej sytuacji i przeanalizuj, jakie są Twoje szanse i co może je zwiększyć.
  5. Wykorzystaj samospełniającą się przepowiednię na swoją korzyść – myśl pozytywnie (pamiętaj jednak, że w ślad za myśleniem musi iść konkretne działanie).